Czym jest i na czym polega „zero waste”?
Spis treści:
- Co to znaczy „zero waste”?
- Jak zastosować „zero waste” w praktyce?
- Czy święta w stylu „zero waste” są możliwe?
Co to znaczy tak naprawdę „zero waste”?
Koncepcja „zero waste” (z ang. bez śmieci) powstała w krajach wysoko rozwiniętych jako reakcja na styl życia skoncentrowany głównie na konsumpcji – wytwarzaniu i kupowaniu coraz to nowych produktów. Ich nadmierna produkcja i sprzedaż nie tylko wyczerpują zasoby naturalne Ziemi, ale też przyczyniają się do powstawania ogromnych ilości odpadów zanieczyszczających środowisko. Krytyka potrzeby posiadania coraz to nowszych rzeczy, ciągłego zmieniania ubrań, mebli, samochodów, sprzętów na modniejsze i nowocześniejsze na początku zdawała się być jedynie fanaberią ekologów. Jednak z upływem lat okazuje się, że z powodu zmian klimatycznych i malejących zasobów naturalnych życie według zasad „zero waste” przestaje być ekologiczną modą, a staje się codziennością coraz większych rzeszy ludzi. Koncepcję „zero waste” wdraża także coraz więcej firm i instytucji, wykorzystując np. takie narzędzia jak „Zero Waste Challenge”, czyli aplikację na telefon, pomagającą wprowadzić ekologiczne nawyki i zrównoważony styl życia.
Czym jest „zero waste”?
Najprościej mówiąc to życie w sposób, który generuje jak najmniej nieprzetwarzalnych śmieci. Nasze babcie określiłyby je „rozsądnym gospodarowaniem tym co mamy” i też miałyby rację. Na czym polega to w praktyce? Najłatwiej wyjaśnić to posiłkując się zasadą „5 x R” od angielskich słów określających sedno koncepcji zero waste: reduce (ograniczaj), refuse (odmawiaj), reuse (użyj ponownie), recycle (segreguj odpady) i rot (kompostuj).
Jak zastosować „zero waste” w praktyce?
R jak „reduce”
Ograniczaj – kupowanie, zużycie paliwa, używanie plastiku, zużycie prądu. Zanim zdecydujesz się na kolejne zakupy, odpowiedz sobie na proste pytania „Czy naprawdę tego potrzebuję?”, „Dlaczego chcę kupić tę rzecz?”, „Po co mi to?”. Zanim sięgniesz w sklepie po kolejną jednorazową foliówkę (której będziesz używać przez kwadrans czy godzinę, a która później będzie rozkładać się na śmietniku przez dziesiątki lat), zastanów się, czy nie lepiej użyć torby wielokrotnego użytku. Zamiast zakupów w odległych centrach handlowych wybieraj kupowanie w okolicznych sklepach, gdy tylko to możliwe korzystaj z komunikacji publicznej lub roweru zamiast samochodu. Oszczędzaj prąd i wodę, kupując wybieraj produkty z jak najmniejszą ilością plastiku, naturalne, bliskie naturze i biodegradowalne.
R jak „refuse”
Odmawiaj – nie przyjmuj produktów, które szybko wyrzucisz: ulotek, jednorazowych toreb, próbek kosmetyków, plastikowych sztućców, gadżetów reklamowych. Zanim pod wpływem chwili dasz się uwieść superpromocji, zatrzymaj się i zastanów, czy naprawdę potrzebujesz trzech bluzek zamiast jednej, dwupaku wędlin lub batonika „w okazyjnej cenie”?
R jak “reuse”
Użyj ponownie: naprawiaj, odnawiaj, ceruj, reperuj i remontuj. Dawaj rzeczom drugie życie. Zanim zdecydujesz się na wyrzucenie czegoś starego i kupno nowego zastanów się – może ktoś znajomy ma już daną rzecz, nie korzysta z niej i odsprzeda Ci ją, podaruje, pożyczy? Jeżeli chcesz pozbyć się działającego sprzętu czy nadal zdatnego do użycia produktu sprzedaj go na portalu ogłoszeniowym, albo w zajmującej się taką tematyką grupie w meblach społecznościowych. Chcesz coś wyrzucić? Wystaw to najpierw np. na grupie „Uwaga śmieciarka jedzie” na Facebooku – bardzo możliwe, że w Twoim mieście znajdzie się ktoś, komu to się jeszcze przyda. Second handy, wymianki ciuchowe, wyprzedaże garażowe – w XXI wieku korzystanie z ich oferty to nie obciach, tylko przejaw zdroworozsądkowego myślenia i troski o naszą planetę!
R jak „recycle”
Segreguj śmieci – to obowiązkowe. Sprawdź, czy na pewno robisz to dobrze i pamiętaj, że wyrzucenie czegokolwiek do pojemnika na odpady zmieszane powinno być ostatecznością. Pamiętaj:
- opakowań po produktach spożywczych nie trzeba myć przed wyrzuceniem;
- elektroniki, przewodów, zabawek i odzieży nie wrzuca się do odpadów plastikowych;
- do odpadów papierowych wędruje tylko „czysty” papier – tłuste pudełko po pizzy trafi już do zmieszanych;
- do pojemnika na bioodpady nie wrzuca się resztek mięsa czy produktów mlecznych;
- blistry po lekach wyrzuca się do odpadów zmieszanych – nie ma na razie instalacji, która oddzielała by zawartą w nich folię od aluminium.
R jak „rot”
Kompostuj – nawet, jeśli mieszkasz w bloku, możesz postawić mały kompostownik na balkonie i dokupić do niego dżdżownice, które będą przerabiały organiczne resztki. Uwaga – na zimę taki kompostownik musi trafić do mieszkania. Inną opcją jest beztlenowy kompostownik w stylu bokashi, który wygląda jak duże wiadro i może stać w kącie kuchni. Jeżeli z jakichś przyczyn kompostowanie nie jest dla Ciebie, prawidłowo segreguj śmieci trafiające do bioodpadów. Wówczas odpady bio trafią do kompostownika miejskiego i będą jako nawóz ponownie służyć roślinom.
Czy święta w stylu „zero waste” są możliwe?
Zdecydowanie tak! Spróbuj, a poczujesz zmianę na lepsze – od samopoczucia, aż po zawartość portfela. Jak przygotować się do „świąt bez śmieci”?
- Uważnie zaplanuj przedświąteczne zakupy spożywcze
By to zrobić dokładnie przemyśl świąteczne menu. Przypomnij sobie ostatnie święta – jakie dania zniknęły z półmisków, a które wróciły na nich do kuchni? Niech każdy członek rodziny znajdzie swój przysmak i niech będzie pysznie i kolorowo – ale w rozsądnych ilościach. Idź do sklepu z listą i nie daj się uwieść promocjom. Jeśli pozostałe po świętach zamroź lub podziel się nim z tymi, którym powodzi się gorzej. Znajdź jadłodzielnie działające w Twojej okolicy – możesz zanosić do nich jedzenie, którego nie zjesz nie tylko od święta, ale i na co dzień.
- Przemyśl listę prezentów
Nie szukaj prezentów na ostatnią chwilę licząc na łut szczęścia. Przemyśl wcześniej, jakie upominki naprawdę ucieszą bliskich. Wybieraj produkty z naturalnych materiałów, wspieraj rodzimą produkcję i pracę rzemieślników. Możesz również zrobić prezenty samodzielnie, albo sprezentować komuś to, co najcenniejsze – swoją uwagę lub czas. Takim prezentem może być wykonany własnoręcznie talon np. jeden wolny wieczór w miesiącu przez cały rok dla Twojej drugiej połówki – a Ty wtedy zajmiesz się dziećmi. Innym pomysłem na prezent „zero waste” są np. bilety do teatru, albo kurs robienia sushi.
- Pakuj prezenty w stylu „zero waste”
Zrezygnuj z kolorowych papierów do pakowania, które cieszą oko zaledwie przez moment, a potem trafiają do śmietnika. Zamiast nich wybierz lniane lub bawełniane torby lub worki z kolorowych tkanin, które będzie można używać wiele razy przy innych okazjach.
Wybierając prezenty szukaj takich, które są przyjazne planecie i środowisku. W Nabea naszą pasją jest ekologia i zdrowy styl życia – dlatego dbamy, by w naszej ofercie znajdowało się wiele propozycji prezentów zgodnych z koncepcją “zero waste”. Znajdziesz u nas prezenty w biodegradowalnych opakowaniach, z naturalnymi, czerpiącymi z natury składami, wykonane z naturalnych materiałów przyjaznych środowisku. Od kosmetyków, poprzez akcesoria domowe, po zabawki dla dzieci – bezpieczne, zdrowe, kreatywne i nie do zniszczenia. Zapraszamy na świąteczne zakupy do Nabea!